
Trzeba coś kochać, żeby to znienawidzić.
Trzeba coś kochać, żeby to znienawidzić.
Przebywanie wśród ludzi, pomagało.
Dobry człowiek jest jak małe światełko. Wędruje poprzez mroki naszego świata
i na swojej drodze zapala zgaszone gwiazdy.
Mówi się, że człowiek docenia ogród dopiero w pewnym wieku i myślę, że jest w tym trochę prawdy. Ma to chyba związek z wielkim cyklem życia. Niepowstrzymany optymizm młodych roślin po ponurej zimie ma w sobie coś z cudu, można z radością przyglądać się dokonującej się co roku przemianie i temu, jak natura ukazuje różne części ogrodu z ich najlepszej strony
Kiedy nie ma się dobrej odpowiedzi na pytanie, pozostaje odpowiedź szczera.
Nic nie porusza się szybciej od światła, może z wyjątkiem złych wieści, ale one kierują się własnymi, szczególnymi prawami.
Komu zwierzacie się ze swych sekretów, temu oddajecie się w niewolę.
Warto się przypatrywać światu, nie zerkać nań jedynie.
Życie to jedna, wielka seria rozstań,
ale najbardziej rani brak chwili pożegnania.
Od tego są zderzaki, żeby się zderzać.
W szczęściu przychodzi taka chwila, gdy jest się samotnym w tłumie.