
- Nic mi nie jest. Mogę stać. - Trudno to ...
- Nic mi nie jest. Mogę stać.
- Trudno to nazwać staniem, skoro potrzebna ci ściana, żeby utrzymać się na nogach.
- To "opieranie się" - sprostował Jace. - Pierwszy etap stania.
Tylko ci, którzy mają duszę, zastanawiają się nad tym.
Trzy przypadki po kolei to już nie przypadek.
To zabawne, że potrafimy czekać tak wiele lat, aby usłyszeć tak niewiele słów.
Żałoba jest też elementem pomagania samemu sobie.
Nigdy nie byłem orędownikiem wojny, chyba że służyła ona pokojowi.
Życie charakteryzuje się długimi okresami nudy, najczęściej jest niezwykle ponure; potem nagle pojawia się jakiś zakręt i ten zakręt okazuje się ostateczny.
To niewiarygodne, jak można czuć się szczęśliwą przez tyle lat, mimo tylu kłótni, tylu upierdliwości i tak naprawdę, kurwa, nie wiedzieć, czy to miłość czy nie.
Wystarczy jedno pokolenie, aby postawić założenia kultury na głowie.
Nieuczciwość w kobiecie to rzecz, której nigdy nie potępia się zbyt surowo.
I tak sobie kombinowałem, jakby mogło być, gdyby mogło być.