Im bardziej płaczę, tym słabsza się staję. Nie jestem już ...
Im bardziej płaczę, tym słabsza się staję. Nie jestem już niczym więcej jak naczyniem na łzy, które nie przestają płynąć.
Prawo to czysta fikcja. Nie używa się go.
Przyszłość to przyszłość. Sama o siebie zadba.
Nadwrażliwość to mój wróg.
Nie boję się obcych.
Bardziej od nieznajomych
przerażają mnie bliscy,
których oczu nie poznaję.
Na końcu i na początku jest samotność.
Im mniej starasz się imponować, tym bardziej imponujący jesteś.
Ufaj swoim instynktom, ale się im nie poddawaj - przypomniała sobie jego słowa. - Nie reaguj na strach, tylko na zagrożenie.
Pielęgnujcie przypadkową życzliwość i piękne czyny pozbawione sensu.
Jestem tym, czym się wydaję, i nie wydaję się tym, czym jestem.
Kochałam go. Kochałam tak bardzo,że aż bolało.