
Dzielenie się opowieściami o tych, co odeszli, pozwala nam zatrzymać ...
Dzielenie się opowieściami o tych, co odeszli, pozwala nam zatrzymać ich przy sobie.
Na początku każdej wyprawy jest marzenie. Czasem wystarczy zdjęcie, zasłyszana historia i już wiemy, że właśnie to miejsce nas przyzywa. To właśnie tam chcemy być, pod tym, a nie innym niebem zasypiać, tych a nie innych ludzi spotykać. W sercu pojawia się tęsknota, którą uleczyć może tylko wyruszenie w drogę.
Szacunkiem darzy się nie to, co jest zatwierdzane, lecz to, co jest zaproponowane.
Świat nie jest okropny, ale jest pełen okropnych ludzi.
Trzeba coś kochać, żeby to znienawidzić.
Człowiek jest liną rozpiętą między zwierzęciem a nadczłowiekiem. Liną nad przepaścią.
Ja wolałabym mieć złamaną rękę niż złamane serce, bez względu na okoliczności.
Wszystko już wiemy o narodzinach człowieka, ale o śmierci nadal nic.
Gdy cię ujrzałam,
moje serce oszalało.
I tak już jest zawsze,
gdy pojawiasz się przy mnie.
Moc pozbawiona sumienia zabija duszę.
A może był to strach przed świadomością?