Ludzie spotykają się w różnych miejscach i różnym czasie. Mijają, ...
Ludzie spotykają się w różnych miejscach
i różnym czasie. Mijają, przechodzą. Czasem nic z tego nie wynika. Czasem wynika wszystko.
Kto odchodzi jest winien. Zbrodnia i kara, wina i zadośćuczynienie. A zadośćuczynieniem ma być jego samotność. Albo karą. I odrzucenie.
Kocham cię szeptem- możesz nie zauważyć.
Jeśli ćwiczysz coś wystarczająco
długo, stajesz się w tym dobry.
I poszła. Tyle że nie doszła. Gdzieś doszła, ale nie tam, gdzie chciała.
Kończ... waść! wstydu... oszczędź!
(...)zmieniałem się w kałużę głupoty.
Co tak nadzwyczajnego jest w tym, co sprawia pozory zwyczajności?
Chciałabym byś tu przy mnie był. Niestety nie ma Cię. Mogę patrzeć tylko na twe zdjęcia, które tak bardzo chronię, o które tak bardzo dbam.
Nie próbuj zmieniać nikogo. Ani niczego. To w tobie siedzi ta złość. W tobie, a nie w tym kimś są negatywne uczucia.
Nie umawiam się z wampirami. Zabijam je.