To moje życie, nie twoje. Sama piszę instrukcję obsługi.
To moje życie, nie twoje.
Sama piszę instrukcję obsługi.
Pozostaje z pustym kieliszkiem w ręku i czymś trudniejszym do napełnienia w środku.
Kończą mi się litery. Nie mam już ani słowa. Ktoś obrabował mnie z całego słownika. Wiem, że słowa potrafią ranić. Ale nie sądziłam, że mogą zabić.
To jest niestety niezaprzeczalna prawda, że zdrowy rozsadek cierpi tam, gdzie do gry wkracza miłość.
Nikt nie lubi prawdy prosto z mostu, chociaż jest o niebo bardziej interesująca.
Nic nie trwa wiecznie, nikt nie jest zupełnie wolny.
Życie zaczyna się dopiero jesienią, kiedy robi się chłodniej.
Wszyscy jesteśmy żołnierzami, postępującymi zgodnie z otrzymanymi instrukcjami.
Marzenie jest życzeniem
wypowiedzianym przez serce.
Wdzięczność ma najkrótszą pamięć , ze wszystkich ludzkich uczuć.
Bo kto milczy, ma we wszystkim rację.