
Czasem chcemy zadać pytanie, ale boimy się usłyszeć odpowiedzi.
Czasem chcemy zadać pytanie, ale boimy się usłyszeć odpowiedzi.
Jakże samotnie absurdalnie czuje się człowiek zwisający z okna.
Zadziwiające, jakich rozkazów ludzie słuchają, jeśli tylko użyje się stanowczego, pewnego głosu.
I nagle okropne objawienie, które wszystko rozwala, ale jestem go absolutnie pewna i po którym już nic nie będzie takie samo: jeżeli bogaci nie są szczęśliwi, to dlatego, że szczęście nie istnieje.
A może świat nas dogania?
Nie jestem nieśmiały. Ja po prostu bardzo źle znoszę bliskość innych ludzi.
Skleroza nie choroba tylko nogi bolą.
Szczęśliwi żyją dłużej.
Jesteś tym, czym wierzysz, że jesteś.
Słowa i czyny nic nie znaczą, liczą się uczucia.
Jakże byłoby miło móc edytować historię własnego życia.