
Prawda to dążenie do wyznaczenia z niewiadomej.
Prawda to dążenie do wyznaczenia z niewiadomej.
''Gotów jestem umrzeć dla ciebie, ale nie będę dla ciebie żył.''
Szara strefa pomiędzy tak a nie. Milczenie.
Początek i koniec są jednym.
A teraz, jeśli już skończyliście, chciałbym wrócić na przyjęcie, nim goście zaczną się nawzajem pożerać.
Byli teraz złączeni nieodwołalnie. Od dnia, w którym przytknął swój długopis do jej skóry.
Ta myśl jest zdecydowanie za duża na moją głowę.
Nikt nie policzy księżyców, co lśnią na jego dachach ani tysiąca wspaniałych słońc, co kryją się za jego murami
- Dobra, powonieniem wracać do siebie - oznajmiłem.
- Stary! Przecież ty ledwo na nogach stoisz.
- Przecież siedzę.
- To wstań.
Tak mi się nudzi bez Ciebie, tak mi się nic nie podoba...
Bywa, że plan bogaty, a skutek ubogi, od zamiaru do rzeczy jest ładny szmat drogi.