Zapominamy, jak ważny jest dotyk, a jest nam do życia ...
Zapominamy, jak ważny jest dotyk, a jest nam do życia niezbędny.
Nikt nie wie więcej niż musi wiedzieć. Wszyscy jesteśmy zamknięci w grobach grawitacji.
Jedne kobiety doprowadzają mężczyzn do szaleństwa, a inne nie mają tego daru.
Często na zwycięstwo jest już za późno. Jednakże końcowy wynik wcale nie musi oznaczać porażki.
Wielki człowiek jest jak orzeł; im wyżej się wznosi, tym mniej jest widziany, ukarany za swą wielkość samotnością duszy.
Narzucanie swojej woli jest właśnie tym, czego miłość nie robi.
Właśnie tak musiał czuć się Kopciuszek.
Gdyby tylko, zamiast tańczyć z wdziękiem w balowej sali, był przyciśnięty do
ściany na imprezie w studenckim domu, otoczony ze wszystkich stron
przez pijanych ludzi. I, jeśli zamiast olśniewającej, szyfonowej sukni, miałby na sobie togę, którą ukradkiem naciągałby, pilnując, by istotne części ciała pozostawały zakryte. I, gdyby zamiast matki chrzestnej spełniającej każde jego życzenie, miałby nieznośną, starszą siostrę, która wmuszałaby w niego galaretkowe shoty, pakując mu je wprost do gardła. Jestem Kopciuszkiem.
Jeśli jest miłość, blizny po ospie są tak ładne jak dołki w policzkach.
Nie jestem żadnym ocaleniem. Nawet siebie samego nie umiem ocalić.
Wybrałam Nieustraszonych, nie dlatego, że żyją. Dlatego, że są wolni.
Ściany mają uszy, ściany mają kamery cyfrowe.