Ponieważ [...] większość ran zadają nam najbliżsi, związek z drugim ...
Ponieważ [...] większość ran zadają nam najbliżsi, związek z drugim człowiekiem jest też miejscem, w którym najlepiej się one goją [...].
Nie ma nic, co kiedykolwiek brałbym na serio. Jedyne co biorę na serio, to mój konflikt ze światem.
Im mniej uczuć, tym mniejszy ból.
Książka jest jak pompa. Sama z siebie nie da ci niczego, musisz na wszystko zapracować.
Małżeństwo jest zawsze związkiem dwojga ludzi, gotowych przysiąc, że tylko to drugie chrapie.
Już samo dążenie do wielkiego celu, jest przejawem wielkiego męstwa.
Nie mamy większych praw wobec ludzi, których kochamy, niż wobec innych.
Nie myślę o raju, miłości nie ma dziś,
nie oczekuje czarów, po prostu daj mi żyć.
Moment największej chwały człowieka zawiera jednocześnie zalążek jego ostatecznego upadku.
Człowiek nie może się bać,
gdy postępuje właściwie.
Coś we mnie pamięta i nie zapomni.