,Pewnego dnia przyjdę do domu, będę rozmyślać nad sobą, użalać ...

 - Czy jesteś szczęśliwa? - Nie jestem nieszczęśliwa.

 Najważniejsze, że ty w to wierzysz, a ja nigdy nie podważyłbym twego prawa do wiary w to, w co chcesz wierzyć.

 Myślałam o tym, jak bardzo jesteśmy zapisani w innych ludziach i nigdy naprawdę nie wiemy, kiedy ktoś nas odczyta, wydobędzie na powierzchnię albo spróbuje zatrzeć, tak jak ściera się z mebli kurz.

 Po cóż iść tropem tego, co się już skończyło?

 Kiedy się kogoś kocha, czasami trzeba mu wybaczyć.

 Moim zdaniem wolność nie polega na mieszkaniu w domu ludzi, których zabiłem.

 – Jolu, zdejm kapelusz. Będziemy uprawiać miłość francuską!
– Jurku, spokój się!

 Zło było uwodzicielskie i łatwe, zaś cnota - trudna i niedoceniana przez innych

 W lęku nie ma niczego złego, tylko nie można go okazywać.

 Ci, których kochamy najbardziej, sprawiają nam najwięcej kłopotów.