
Z książką w ręce po prostu lepiej mi się oddycha.
Z książką w ręce po prostu lepiej mi się oddycha.
Nic dziwnego. Diabeł dba o swoich.
Dzielenie się opowieściami o tych, co odeszli, pozwala nam zatrzymać ich przy sobie.
Nikt nigdy nie zabłądził na prostej drodze.
Tak właśnie toczy się życie: dzień za dniem, posiłek za posiłkiem, ból za bólem, oddech za oddechem.
Świat stoi na oszustwie, a życie jest złudzeniem.
Wiara czyni cuda lecz tylko walka daje efekty.
Każda dusza promienieje Bożym światłem.
Ubogi mało ma przyjaciół.
Ale w tej chwili wszystko wygląda dziwnie, zupełnie jakbym nie nalezała do tego miejsca. A najgorsze, że czuję, że jest takie miejsce, do ktorego należę, tylko zwyczajnie nie umiem go odnaleźć.
Dla człowieka, który dysponuje tylko młotkiem, wszystko, co spotyka zaczyna wyglądać jak gwóźdź.