
Mój Boże! Cała chwila rozkoszy! Czyż to mało choćby na ...
Mój Boże! Cała chwila rozkoszy! Czyż to mało choćby na całe życie człowiecze?
Gdzie dziś są przyjaciele,
co tu byli obok mnie?
Trzeba żyć, nie wolno poddawać się.
Życie nie jest ani lepsze ani gorsze od naszych marzeń, jest tylko zupełnie inne...
Nie ma tak złego mężczyzny, po którym by nie płakała kobieta...
Rozsądny mąż, jak marynarz podczas burzy, zwija żagle, czeka,
żywi nadzieję, a sztormy nie przeszkadzają mu kochać morza.
Oto prawdziwe szczęście! Nie mieć innych pragnień poza pracą, harować jak wół z dala od ludzi! Nie potrzebować ich, a mimo to kochać!
Ostatecznie dzień następuje zawsze po nocy.
Jedną z najstarszych ludzkich potrzeb jest mieć kogoś, kto zastanawia się, gdzie jesteśmy, kiedy nie wracamy wieczorem do domu.
Tak naprawdę przyciąga mnie to,co się kryje za tą perfekcją...Jego delikatna, pokaleczona dusza...
Kłamstwa tkały się same, wplatając w swą sieć jak najwięcej nitek prawdy.
Obowiązek i miłość. Potrafią staczać okrutne bitwy...