
Szłam ulicą i chciałam rzucić się pod samochód.
Szłam ulicą i chciałam rzucić się pod samochód.
- Idź do diabła!
- A w którą to stronę?
Wkroczyła w jego życie i do jego serca, jakby tam właśnie było jej miejsce. I wtedy pomyślał, że - cholera - tak właśnie jest.
Nosił wilk razy kilka, ponieśli i wilka.
Im bardziej płaczę, tym słabsza się staję. Nie jestem już niczym więcej jak naczyniem na łzy, które nie przestają płynąć.
Gdzie nie ma dobrych starców, nie ma też dobrej młodzieży.
Czy wszystko co osiągnęliśmy to tylko...brak czasu?
(...) przeciwieństwa nie tylko się przyciągają. Płoną żywym ogniem i spopielają całe miasta.
To nasze wybory ukazują,
kim naprawdę jesteśmy,
o wiele bardziej niż nasze zdolności.
Wszystko widzisz, nie komentujesz i wszystko rozumiesz.
Zło pozostaje. Zawsze. Możesz z nim walczyć, ale nigdy do końca go nie pokonasz.