Życie to jedna wielka seria rozstać.
Życie to jedna wielka seria rozstać.
Ten kto zbyt długo i zbyt wygodnie umości się w roli ofiary rzeczywiście się nią staje.
Moja miłość była jak choroba. Nie chciałem jej,
nie wierzyłem w nią, spadła na mnie wbrew
mojej woli i nie mogłem się przed nią obronić.
Dożyłem bardzo sędziwego wieku , czasem wydaje mi się, że stało się to jakby za moimi plecami.
Ludzkość nie wymaga byśmy byli szczęśliwi. (...) Najpierw przetrwanie, potem, jeśli się uda, szczęście.
Możesz być po prostu sobą i to jest największa wartość jaką masz w życiu.
Każdy ma jakiś skarb, który zanadto miłuje, by go powierzyć w cudze ręce.
Nawet gąbka ma swój punkt nasycenia.
Im bardziej płaczę, tym słabsza się staję. Nie jestem już niczym więcej jak naczyniem na łzy, które nie przestają płynąć.
(…) najgroźniejszy jest ten, który nie ma już nic do stracenia.
Nie przyrzekaj, jeśli nie potrafisz dochować wierności swym słowom.