
Miłość to nie wisienka w czekoladzie, którą się nadgryza i ...
Miłość to nie wisienka w czekoladzie, którą się nadgryza i odkłada do pudełka.
Głupich nie sieją, sami wschodzą.
Życie już nie jest jej dolegliwością.
Dobry patriota musi bronić swojego kraju przed jego rządem.
Czas rozciąga się, zatrzymuje się w zależności od potrzeb serca.
Wszystko mija, nawet najdłuższa żmija.
Jak można wrócić do bycia żoną, kiedy jest się czyjąś boginią?
Tak, to dlatego robiłam wszystko, żeby zagłuszyć emocje. Bo one bolą.
Miłość nie może opuścić ciała, bo nie ono jest jej domem.
Człowiek jest czymś, co pokonanym być powinno.
Był twardy jak mój ojciec, a to nie byle co.
Twardy jak moja babcia- a to już naprawdę nie byle co.