
Bohater nie jest bardziej odważny niż przeciętny człowiek, ale jest ...
Bohater nie jest bardziej odważny niż przeciętny człowiek, ale jest odważny o pięć minut dłużej
[...] pyta, czy to jest dla mnie jakiś problem. [...]
Nie, mówię, wszystko w porządku.
Przyłóż mi spluwę do głowy i rozchlap mój mózg na ścianie.
Naprawdę, mówię. Nie ma sprawy.
Czy prawda służy wam jak zastraszony kundel, obszczekujący tego, kogo wskaże wasze poczucie winy?
Niespodziewanie jednak świat wyciągnął do mnie ręce i zaprosił do tańca.
Kiedy życie wręcza ci cytrynę, upiecz ciasto cytrynowe.
Odrobina szczerej odrazy może mieć odświeżające działanie, jak cierpkie wino po zbyt słodkim deserze.
Sen jest przereklamowany. Niezdrowy nałóg, którego staram się unikać, kiedy tylko się da.
Tak jest, najpierw trza wywalić gówno z systemu,
by potem zabrać się do srania na nowo.
Czasami nie trzeba czegoś widzieć, żeby wiedzieć, że istnieje.
Więc siedzimy, rozmawiając o sprawach bez znaczenia i milcząc o wszystkim, co znaczenie ma.
Gra się takimi kartami, jakie się ma, nawet jeśli są kiepskie.