
Miłość jest ślepa. Im mocniej się kogoś kocha, tym bardziej ...
Miłość jest ślepa. Im mocniej się kogoś kocha, tym bardziej irracjonalnie się postępuje.
Trudność nie polega na życiu z bliźnimi, lecz na ich zrozumieniu.
Bliskość jest w dzisiejszych czasach tak rzadka, że aż magiczna.
Zarzuty można odeprzeć, pretensje zbagatelizować, za obrazę przeprosić.
Na obojętność jednak nie ma rady.
Człowiek zna to, z czym się rozstaje, ale nie ma pojęcia, co takiego zastanie zamiast tego.
Kto chce być normalny? Normalność to coś co ludzie robią każdego dnia.
Szczyt. Czy to w ogóle mnie dotyczy? Kiedy cofałem się myślami w przeszłość, wydawało mi się, że to co przeżyłem, nie było nawet życiem. Miałem trochę wzlotów i upadków, trochę się wspinałem i schodziłem. Ale na tym koniec. Prawie niczego nie dokonałem. Niczego nie stworzyłem. Kochałem kogoś i ktoś mnie kochał, lecz nic tego nie zostało. Moje życie to dziwny plaski monotonny krajobraz.
Dziś jednego człowieka od drugiego dzieli mur. Nie ma lekkich, żartobliwych uwag, które świadczą o krytycznej, niezależnej myśli. Każdy zajęty jednostkowym losem (...). Dominuje fatalizm bierności. Ale społeczeństwo jest zagadką. Czasem mała iskra powoduje pożar.
Powiedz jeszcze raz: „prowokujesz”. Prowokująco układasz przy tym usta.
Nie zgubcie się.
Nie zgub jej.
Bądź dużym chłopcem.
Są tacy złodzieje,
których prawo nie karze,
choć kradną człowiekowi to,
co najdroższe: czas.