Deszcze listopadowe budzą wiatry grudniowe.

 Człowiek potrafi znieść wszystko. Ból, którego nie możemy znieść, zabija nas od razu.

 Prawdziwe cierpienie mierzy się tym, co utraciliśmy

 Jeśli jakaś dłoń ma miejsce w drugiej dłoni, to właśnie jest przyjaźń.

 Czasem oddychanie to prawdziwy problem.

 Dla ciebie jestem ateistą, dla Boga - konstruktywną opozycją.

 W ostateczności wszystko sprowadza się do czerni i bieli – do dychotomii: dobro i zło.

 Jest we mnie obóz koncentracyjny, z którego wychodzi się tylko wyobraźnią.

 Choroba i uzdrowienie tkwią w każdym sercu. Każda dłoń niesie śmierć i zbawienie.

 Kocham ją teraz tak, jak kochałem przed kochaniem teraz.

 To, że wszyscy wokół przyznają komuś rację, wcale nie znaczy, że ten ktoś jest nieomylny.