
Nie chcę już więcej kochać, cierpieć, czekać ani wierzyć w ...
Nie chcę już więcej kochać, cierpieć, czekać ani wierzyć w rzeczy, których nie potwierdza życie.
Nadzieja jest czasem tak wielka,
że nie można jej znieść.
Umiera się na wiele sposobów: z miłości, z tęsknoty, z rozpaczy, ze zmęczenia, z nudów, ze strachu… Umiera się nie dlatego, by przestać żyć, lecz po to, by żyć inaczej. Kiedy świat zacieśnia się do rozmiaru pułapki, śmierć zdaje się być jedynym ratunkiem.
Chciałbym zabić wewnętrzne lenistwo.
Młodość to kapryśna kochanka.
Zaczynamy ją rozumieć i doceniać dopiero wtedy, gdy odchodzi z innym, by nigdy nie wrócić.
Zawód miłosny może zmienić ludzi w potwory przepełnione smutkiem.
Dopóki zwycięstwo jednych w klęsce drugich, dopóty żadna klęska nie jest ostatnia.
Wielki filozof, który stwierdził, że czas leczy rany, zapomniał dodać, ile musi być tego czasu.
Wiem, że jestem człowiekiem trudnym, ale jeżeli można w ogóle mówić o pozytywnych stronach mojego charakteru - jest to chyba wierność, której umiem dokazać ludziom, jeśli ich kocham i lubię.
Zbyt ona piękna, zbyt mądra zarazem. Zbyt mądrze piękna stąd istnym jest głazem.
Mężczyzna bez kobiety to lustro,
w którym nikt się nie przegląda. Kobieta bez mężczyzny to odbicie, które nie ma swego lustra.