
Czasami należy wyjść poza to, co już znasz, i sięgnąć ...
Czasami należy wyjść poza to, co już znasz, i sięgnąć po coś więcej.
Miłość i nienawiść, to dwie strony tego samego ostrza.
Oto moja dziewczyna. Twarda jak bawełniana kulka.
Właśnie tak musiał czuć się Kopciuszek.
Gdyby tylko, zamiast tańczyć z wdziękiem w balowej sali, był przyciśnięty do
ściany na imprezie w studenckim domu, otoczony ze wszystkich stron
przez pijanych ludzi. I, jeśli zamiast olśniewającej, szyfonowej sukni, miałby na sobie togę, którą ukradkiem naciągałby, pilnując, by istotne części ciała pozostawały zakryte. I, gdyby zamiast matki chrzestnej spełniającej każde jego życzenie, miałby nieznośną, starszą siostrę, która wmuszałaby w niego galaretkowe shoty, pakując mu je wprost do gardła. Jestem Kopciuszkiem.
Strasznie przejmuję się tym, że się nie przejmuje niczym.
Płakać znaczyło tyle co
wysiać wszystko na ziemię.
Gdyby każdy z tych słoików był wielkim diamentem, Sam i tak wolałby nutellę.
"Czemu mnie zdradziłes ? - pyta serce;
Przepraszam , nie wiem , chyba się przestraszyłem i musiałem walczyć o siebie. - odpowiada rozum.
Gdybyś walczył o nas ... nie musiał byś się bać... - szepcze serce."
Największe poświęcenie to życie za życie.
Cenię ludzi, o których z góry wiem, że nie dadzą się łatwo odgadnąć, jeśli w ogóle.
Nędzna jest miłość, gdy da się określić.