
(...) czas jest chwiejnym przedsięwzięciem, nie ma co na nim ...
(...) czas jest chwiejnym przedsięwzięciem, nie ma co na nim polegać.
A i to miejsce było jednym z ciemnych zakątków tej ziemi.
Miłość dopadła nas tak, jak dopada człowieka w zaułku wyrastający spod ziemi morderca, i poraziła nas oboje od razu.
Nie można tak po prostu wyłączyć swoich uczuć do kogoś, nawet jeśli na nie wcale nie zasługuje.
Nie potrzeba słów tam, gdzie czyny świadczą same za siebie.
Zawsze należy brać pod uwagę najgorszy scenariusz, wówczas czekają nas najwyżej miłe rozczarowania.
Oczy pokazują wszystko.
(...) ludzi zbliżają nie tylko wspólnie rozwiązane sprawy ale i te wspólnie spartaczone.
Niezrozumienie rodzi nieufność.
Nikt nie może być mi bliższy ode mnie, a ja, ja jestem sobie czasem taki daleki...
Jakim cudem ludzkość nie wymarła, skoro tyle wysiłku trzeba włożyć w wychowanie jednego dziecka?