
Miłość wydawała mi się straszna, skoro osłabia tak, że bez ...
Miłość wydawała mi się straszna, skoro osłabia tak, że bez niej nie można przetrwać.
Kiedy kobietę trzyma przy życiu czyjaś miłość, i nagle ta miłość zostaje jej odebrana, żeby nie umrzeć, musi zamienić to uczucie na inne, równie silne: nienawiść.
(...) niepotrzebne uczucia mocno spowalniają rozwój.
Niewiele rzeczy tak bardzo oszukuje jak wspomnienia.
Najważniejsze spotkania odbywają się w duszy, na długo przed tym, nim spotkają się ciała.
Ilu ludzi, tyle szczęść.
Smutek był formą, a szczęście treścią. Szczęście wypełniało przestrzeń smutku.
Mam taką teorię, że z wiekiem tracimy zdolność do bycia szczęśliwym.
Po raz pierwszy zobaczył, czym jest noc: cieniem samej ziemi, rzucanym na niebo.
Siła wymaga poświęcenia. Wszelka słabość ma swoją cenę.
Strach, o ile nie odbiera głosu zupełnie, bywa dobrym suflerem.