Łatwiej obiecać niż dotrzymać.
Łatwiej obiecać niż dotrzymać.
Szczęście to po prostu
dobre zdrowie i zła pamięć.
Od nadmiaru można oślepnąć. Dlatego zdarza się, że chodząc pod ugwieżdżonym niebem, nie widzimy ani jednej gwiazdy.
Idziemy przez życie jak pociąg, pędzący w ciemności do nieznanego celu.
Nie można przecież wciąż być uprzejmym i towarzyskim. Po prostu nie można nadążyć.
Niestety, nie mogę się wytłumaczyć, ponieważ nie jestem teraz sobą.
Jest tylko cienka czerwona linia między rozsądkiem a szaleństwem.
Tylko w nocy oddycham, siedząc przy oknie, paląc papierosy […].
Modlitwa za dzikich w sercu, trzymanych w klatce.
Możemy zaprzeczyć, że mieliśmy przeszłość,
ale nie możemy uciec przed jej bólem,
bo przeszłość jest jak mówiący cień,
który zawsze dotrzymuje nam kroku,
idzie z nami aż po grób.
Piękno jest doskonałością z defektami.