
To najfajniejsze miejsce w mieście. Ludzie umierają by się tu ...
To najfajniejsze miejsce w mieście. Ludzie umierają by się tu dostać.
Człowiek urodził się, by żyć, a nie szykować się do życia.
Niektórych ran na sercu
nie da się załatać, zostają
one w nim na zawsze, na wieczność.
Lepiej spełnić uczynek godny uwagi, niż zostać zauważonym.
Ból jest oznaką życia.
Peter zawsze uprawiał ból, sadził go, żywił i pochłaniał łakomie, gdy dojrzał.
Może po śmierci rodziców ludzie nagle się starzeją.
Te bzdury, które mówimy, są niczym piana na wodzie; czyny to krople złota.
Patrzyłam na nich wszystkich śmiejących się, beztroskich i melancholia powoli wkradała się w moje myśli.
Gwiazdy zawsze świecą, nawet w dzień. Czasem tylko po prostu ich nie widzimy.
Nadzieja to jednak czasem strasznie wredna suka.