Prosta gra. Wygrywasz, żyjesz. Przegrywasz, giniesz. Kropka.
Prosta gra. Wygrywasz, żyjesz. Przegrywasz, giniesz. Kropka.
Sprawiedliwość bez dobroci okrucieństwem jest.
Nikt nie zrobił większego błędu niż ten, kto nic nie zrobił, bo mógł zrobić tylko trochę.
To ona, moja kobieta,
moja silna kobieta,
która jednocześnie jest moją słabością.
Są tylko dwie mantry - powiedział Bernard. - Mniam i mnium. Moją jest mniam.
Teraz, kiedy już mogę umrzeć, warto żyć.
Błąd chwili staje się troską całego życia.
W tym nie ma sensu, jak w większości spraw.
Wiedziałam,że nie byłam ważna, ale i tak mnie to zabolało.
Bóg pomaga tym, którzy sami potrafią sobie poradzić.
Czasami to, co nas otacza, nie nadąża za naszym szczęściem.