Nawet anielska cierpliwość ma swoje granice.
Nawet anielska cierpliwość ma swoje granice.
Myślę, że nie jestem alkoholikiem, ale żeby nie popić jedzenia piwem lub winem, to mi się nie mieści w głowie.
Już było źle, a sądziła, że może być dużo gorzej.
(...) w chorobie nie ma chwały. Nie ma żadnego sensu. Taka śmierć nie jest honorowa.
Natura silniej ciągnie niż siedem koni.
Najbardziej gorzkie łzy ronimy w żalu po słowach nigdy niewypowiedzianych i gestach nieuczynionych.
To niesprawiedliwe. Jeśli jedno z nas powinno ocaleć, jeśli jedno powinno otrzymać szansę na dalsze życie, to właśnie on.
Elektryczne zwierzęta również mają swoje życie. Chociaż nędzne.
Nie ma zysku bez ryzyka, ani ryzyka bez miłości.
Może nie była kochana powszechnie, ale była kochana głęboko.
Żyj dniem i bierz co przyniesie.