
Cała naprzód, a ostatnich gryzą psy.
Cała naprzód, a ostatnich gryzą psy.
Wieczność to bardzo długo. Więc jeśli już trzeba ją z kimś spędzić, to ja chyba wolałbym z kimś niemożliwym... ale interesującym.
Bagaż można opisać jako skrzyżowanie walizki z maniakalnym mordercą.
Długie życie to męka, jeśli jest się nieszczęśliwym.
Upór, przyjacielu, nie uznaje żadnych argumentów i dlatego jest tak nieodparty.
Nie ma wyrzutów sumienia gorszych niż te, które nic już zmienić nie mogą.
Dzieci, pijacy i psy po prostu wyczuwają dobrego człowieka.
W kosztowaniu własnego szczęścia zawsze jest jakiś cień egoizmu.
Żeby ujarzmić bestię, trzeba jej spojrzeć w oczy.
Wczoraj rodzi się z jutra, a jutro z wczoraj.
Może zamiast przygotowywać się do życia, warto troszkę pożyć?