A mój ojciec, niech spoczywa w spokoju, nieraz powtarzał: w ...
A mój ojciec, niech spoczywa w spokoju, nieraz powtarzał: w dniu, w którym pozwoli się kobietom czytać i pisać, świat wymknie się spod kontroli.
Już nie wiem, czy rzeczywiście się dziwię czy wywołuję w sobie to zdziwienie,
zdziwiony tym, że się nie dziwię.
Ironia życia leży w tym, że żyję się do przodu, a rozumie do tyłu.
Drzewa nie istnieją osobno ani samotnie.
Tym, co je łączy, to korzenie.
Życie jest brutalne i nie zna taryfy ulgowej.
Chwytaj chwilę, bo tak naprawdę to istnieje tylko ona.
Oczywiście, że nie jest doskonałe. W moim świecie nic nie jest doskonałe. Ale naprawdę nie przychodzi mi do głowy, co może być w nim nie tak.
Rozmawiając z kimś, człowiek zawsze się trochę odsłania, mówi choćby w skrócie, jaki był kiedyś i co sprawiło, że dziś jest taki, a nie inny.
Bywa, iż sobą zdumiewam siebie.
Idea nie jest rzeczywistością, idea wina nie jest winem, idea kobiety nie jest kobietą.
Nie szukaj tego, co jest zbyt ciężkie,
ani nie badaj tego, co jest zbyt trudne dla ciebie.