Żadna wielka miłość nie umiera do końca. Możemy strzelać do ...
Żadna wielka miłość nie umiera do końca. Możemy strzelać do niej z pistoletu lub zamykać w najciemniejszych zakamarkach naszych serc, ale ona jest sprytniejsza - wie, jak przeżyć.
Ale tak naprawdę nudzi mnie seksualne pożądanie, chciałabym, żeby facet zajrzał do mojej głowy i zorientował się, jaką jestem wyjątkową i ciekawą osobą, kimś niepowtarzalnym...
Żadne wspomnienie nie jest niczym więcej niż osobistym wyborem.
Bardzo celowym wyborem.
Kiedy sobie kogoś przypominamy - rodzica, współmałżonka, przyjaciela - jako lepszych, niż być może byli, to robimy to po to, aby stworzyć ideał, coś, do czego sami moglibyśmy aspirować. Ale jeśli wspominamy kogoś jako pijaka, kłamcę i brutala tworzymy tylko wymówkę
dla własnego złego zachowania.
Zło było uwodzicielskie i łatwe, zaś cnota - trudna i niedoceniana przez innych
Nie ufaj nikomu. Wal przebojem po swoje.
Na nic mądrość, jeśli nie towarzyszy jej szlachetne serce. Mądrość wynikająca z wiedzy daje nam umiejętność podejmowania decyzji. Ale na cóż nam taka umiejętność, jeśli nie wynika z miłości?
Dobroć, żeby rozkwitła,
potrzebuje czystości uczuć.
Starzy jesteśmy wtedy, kiedy większość ludzi wolałaby, żebyśmy już nie żyli.
Bo choć zapomniał o nas świat, mokrzy od stóp do głów nie tracimy nadziei.
Szczęście jest jak ocean: przypływy i odpływy, wieczna zmienność losu.
Mogłoby być lepiej, ale gorzej też mogło by być...
Tylko dwie rzeczy są nieskończone: wszechświat oraz ludzka głupota, choć nie jestem pewien co do tej pierwszej.