
Tęsknota za człowiekiem to najgorsza kara jaką można dostać od ...
Tęsknota za człowiekiem to najgorsza kara jaką można dostać od życia.
Lepiej być o trzy godziny za wcześnie niż o minutę za późno.
Każdy jest odpowiedzialny za własne szczęście.
Jeśli ci nie zależy, strach chyba może się pocałować w dupsko.
Człowiek niechętnie wierzy w
cudze cierpienie (jak gdyby ono
było jakimś zaszczytem)
Syty głodnego nie zrozumie.
Idziesz albo umierasz, taki jest morał tej opowiastki.
Człowiek rozsądny dostosowuje się do świata; człowiek nierozsądny z uporem próbuje dostosować świat do siebie.
Dlatego wszelki postęp zależy od ludzi nierozsądnych.
Nigdy nie uwolnisz się od pytania, jak słuszny jest każdy zrobiony krok.
Możliwe ze ten wariat jest tutaj ostatnim normalnym człowiekiem.
Palić latem w kominku, to naprawdę trzeba być elfem!