
Wszystkie uczucia wpycham do sejfu i zatrzaskuję za nimi grube, ...
Wszystkie uczucia wpycham
do sejfu i zatrzaskuję za nimi
grube, trzymetrowe drzwi -
na wypadek, gdyby któremuś
zachciało się wydostać.
Zaakceptuj to, że w pewne dni jesteś insektem, a w inne szybą samochodu.
O, z tego "Nie ma nadziei" ile masz nadziei!
Taki nadziei brak tworzy nadzieję inną, wysoką tak,
że nawet pycha nie spojrzy dalej, wiedząc, że nie ujrzy więcej.
Właśnie tu i teraz, jak zwykł mawiać stary przyjaciel, jesteśmy w płynnej teraźniejszości, gdzie ostrość wzroku nigdy nie gwarantuje klarowności spojrzenia.
Gdy kochamy łudzimy najpierw siebie a potem innych. Świat to nazywa romansem.
(...)Marzenia jednak są oderwane, unoszą się i tak dryfują do czasu, aż nie zapuszczą korzeni.
Aksamity, atłasy sławy nie czynią.
Wrogowie często mówią prawdę, przyjaciele nigdy.
Przychodzą takie chwile, że nie wiem już, co z sobą zrobić. Kiedyś pomyślałam, wsiądę w pociąg i przyjadę do ciebie. Ale to przecież o wiele za późno, o lata za późno, o całe życie za późno.
Czasami najtrudniej jest uwierzyć w prawdę.
Wybierz mężczyznę, który będzie chciał zniszczyć Twoją szminkę, a nie tusz do rzęs.