
Wszystkie uczucia wpycham do sejfu i zatrzaskuję za nimi grube, ...
Wszystkie uczucia wpycham
do sejfu i zatrzaskuję za nimi
grube, trzymetrowe drzwi -
na wypadek, gdyby któremuś
zachciało się wydostać.
Przyzwyczaili się. Popłakali a potem się przyzwyczaili. Człowiek jest podły i do wszystkiego się przyzwyczaja.
To nie ślady rozwiązują sprawy, tylko detektywi.
Kobiety rozdają uśmiechy innym, a smutki zachowują dla siebie.
Świszczą tylko kule dookoła, tej która jest dla Ciebie nie słychać.
Jeżeli wierzysz nie widząc, jak jest naprawdę, to nie jesteś mędrcem, lecz ślepcem, i to z własnej woli. Najpierw musisz zobaczyć, żeby się nauczyć i pojąć.
Szkoda siebie na nieaktualne cierpienia.
Przedwcześnie pozbawiona złudzeń, rzygam na sztuczność uczuć.
Czy ja naprawdę potrzebuję męża, żeby być nieszczęśliwą? Sama mogę to sobie zapewnić.
Na szczęście nauczyłem się czytać. Ta umiejętność była dla mnie prawdziwym wybawieniem, od tej pory moimi przyjaciółmi stały się książki
Nie ważne jest, czy się czegoś dokonało, czy nie. Ważne jest, by ludzie myśleli, że tak się właśnie stało.