
Kiedy mowa jest o przeszłości, każdy pisze fikcję.
Kiedy mowa jest o przeszłości, każdy pisze fikcję.
Śmierć jest mądra i sama decyduje, kiedy przypuścić atak.
W święty August koniec burz.
Szczęśliwym dowódcą jest, kto potrafi improwizować na polu walki, wyciągając w ten sposób zwycięstwo ze szponów klęski.
Pełen nadziei idziesz zrywać w zimie kwiaty dla swej królowej.
Siedzę w domu, piję szkocką i myślę o tobie.
To były dobre lata, ale wiemy- z opowieści i z życia- że dobre lata nigdy nie trwają długo.
Tak naprawdę, to nie ty mnie obchodzisz, ale wzruszenie którego doznaję, kochając cię.
Brak wiary w siebie jest chorobą.
Jeśli stracisz panowanie nad tym, wątpliwości staną się twoją rzeczywistością.
– Powiedz mi, jak mnie kochasz.
– Powiem.
– Więc?
– Kocham cię w słońcu. I przy blasku świecy.
Kocham cię w kapeluszu i w berecie.
W wielkim wietrze na szosie i na koncercie.
W bzach i w brzozach, i w malinach i w klonach.
I gdy śpisz. I gdy pracujesz skupiona.
I gdy jajko roztłukujesz ładnie –
nawet wtedy gdy ci łyżka spadnie.
Człowiek nigdy nie wie na pewno, jakie miejsce zajmuje w czyimś życiu.