
Otwórz oczy, mała. Masz pojęcie jakie może być życie?
Otwórz oczy, mała.
Masz pojęcie jakie może być życie?
Dożyłem bardzo sędziwego wieku , czasem wydaje mi się, że stało się to jakby za moimi plecami.
Gdzie są twoje szklane domy?
Nie można ocalić życia, dopóki się go straci.
Walczysz, żeby zabić, nawet kosztem poświęcenia wszystkiego!
Siła ukryta jest w tym, ile razy się podniesiesz,
a nie w tym, ile razy się złamiesz.
Każdy z was, młodzi przyjaciele,
znajduje też w życiu jakieś swoje
Westerplatte, jakiś wymiar zadań,
które trzeba podjąć i wypełnić, jakąś
słuszną sprawę, o którą nie można
nie walczyć, jakiś obowiązek,
powinność, od której nie można
się uchylić, nie można zdezerterować.
Wreszcie, jakiś porządek prawd i wartości,
które trzeba utrzymać i obronić, tak jak to
Westerplatte. Utrzymać i obronić, w sobie
i wokół siebie, obronić dla siebie i dla innych.
Nigdy nie widziałem aż tak nerwowej kobiety. Jesteś ruchliwa jak królik.
...ale dobrzy ludzie są silni;
jakże często pomagają
życzliwym słowem i czynem,
a nade wszystko - sercem.
Dzieciństwo jest wielkim darem. Tyle że nie każdy je otrzymuje.
Nigdy nie zdawałam sobie sprawy, jak wielkim zwycięstwem jest przeżycie kolejnego dnia