
W życiu wszystko ma swój zmierzch. Tylko noc kończy się ...
W życiu wszystko ma swój zmierzch. Tylko noc kończy się świtem
Moja mała, ja tak tęsknię za Tobą, że mi się w głowie mąci i sam snuję jakieś idiotyczne opowieści. Jeśli nie wrócę do Ciebie to chyba umrę, a Ty wiesz, że jestem specjalistą w reżyserowaniu nieszczęścia.
Czas, im bardziej jest pusty, tym szybciej płynie. Życie pozbawione znaczenia przemyka obok, jak pociąg niezatrzymujący się na stacji...
Czasami po prostu należy się upomnieć o to, czego się potrzebuje.
Jeśli na nic się nie odważysz, gdy minie dzień, niczego nie zyskasz.
Staram się, jak mogę, rozmyślam o wszystkich najbliższych po kolei, uwalniam ich z pamięci niczym ptaki z klatek i zamykam za nimi drzwi, żeby przypadkiem nie powrócili.
Początki są nagłe, ale także podstępne. Zakradają się z boku, trzymają się w cieniu, czają się, nie rozpoznane. A potem eksplodują.
Żyję już dostatecznie długo na tym świecie - odparł -
żeby wiedzieć, że niczego nie mogę być pewien na sto procent!
Można mieć w sobie wiele odwagi, a nadal odczuwać strach.
„Jeśli zostałeś brutalnie złamany, ale wciąż masz odwagę, by być łagodnym dla innych, zasługujesz na miłość głębszą niż sam ocean.”
Nigdy nie pozwól aby ktoś zniszczył twoje marzenia.