
Los to wymówka dla tych, którzy nie chcą wziąć odpowiedzialności ...
Los to wymówka dla tych, którzy nie chcą wziąć odpowiedzialności za własne życie.
Serce nigdy nie słucha głosu rozsądku.
Wiesz, takie chwile są jak srebrne okruchy szczęścia. Trzeba je skrzętnie zbierać i cieszyć się, że w ogóle są.
Życia nie mierzy się liczbą oddechów, ale liczbą chwil, w których zapiera nam dech.
O tym, co jest prawdziwe, a co nie, każdy musi zdecydować we własnym sercu i serce każdemu podpowie.
Jest strach słowotoku i jest strach milczenia, a ten drugi nieporównywalnie głębszy, bo już bezmyślny, zwierzęcy, całkowicie ulegający beznadziei chwili.
Nie widziałem już nic
prócz ciemności.
Wszystko, co najbardziej nam się podoba na początku znajomości, potem najbardziej nas irytuje.
Nienawidzę tych, którzy
sprawiają, że odczuwam
strach...
Jedną z najstarszych ludzkich potrzeb jest mieć kogoś, kto zastanawia się, gdzie jesteśmy, kiedy nie wracamy wieczorem do domu.
Robiłam to już. Wiele razy. Zamykałam oczy i odchodziłam.