Każdy człowiek ma jakąś przeszłość, to oczywiste. Wyobrażam to sobie ...
Każdy człowiek ma jakąś przeszłość, to oczywiste. Wyobrażam to sobie jako naszyjnik z pereł, ciąg nawleczonych na nitkę wydarzeń.
Utrata wiary we wszystko, w co się przez całe życie wierzyło, jest okropnym doświadczeniem, które potrafi ludzi przedwcześnie postarzeć; jakby traciło się duszę i serce.
Wierzę, że wszystko ostatecznie musi mieć sens jakiś w ogólnej kompozycji życia.
Moje życie ktoś kiedyś przeklął - im dłużej jest w nim lepiej, tym większą można mieć pewność, że zaraz coś się popsuje.
Może ten świat zawsze był obłąkany, a ja dopiero to sobie uświadomiłam.
Bóg kryje się we wszystkim, lecz wszystko kryje nam Boga. Rzeczy są czarne, ludzie nieprzejrzyści. Kochać kogoś - to uczynić go przejrzystym.
Nie można się bronić przed smutkiem, nie broniąc się przed szczęściem.
Nigdy nie zastanawiałam się, jak umrę. Nie potrafię sobie tego wyobrazić. Przecież na razie nie mam nawet pojęcia,jak będę żyła.
Lenistwo może wydawać się atrakcyjne, praca daje zadowolenie.
Musisz uważać, co kochasz, bo miłość ma swoją cenę.
Człowiek już taki jest, że choćby nie wiem dokąd pojechał, zostanie tylko sobą.