Często najbardziej kochamy tych ludzi, te sprawy i te rzeczy, ...
Często najbardziej kochamy tych ludzi, te sprawy i te rzeczy, od których bieg życia każe nam odchodzić – nieraz na zawsze.
Oboje dotknięci byli światłem, rozdzieleni wąskimi drzwiami, w których trwał mrok.
Lepiej jest zaufać i zostać zdradzonym niż nie dowierzać nikomu i niczemu.
Człowiek przyzwyczaja się patrzeć na zło, machać na nie ręką; zaczyna od tego, że się z nim godzi, kończy na tym, że je popełnia.
Czymże jest, Wilhelmie, sercom naszym świat bez miłości? Tym zapewne, czym byłaby bez światła latarnia magiczna. Ledwo wstawisz w nią lampkę, natomiast jawią się na białej ścianie barwne obrazy! A choćby były one tylko przelotnymi złudami, to jednak są nam szczęściem, stoimy jak młodziki
i z zachwytem patrzymy
na to cudowne zjawisko.
Prosta gra. Wygrywasz, żyjesz. Przegrywasz, giniesz. Kropka.
Pomóż wspomóż dopomóż wyjątku czuły
odeprzeć tłumne armie reguły.
Wszystko bowiem, dobre czy złe, kiedyś się kończy.
Powiadają, że w każdym domu gdzieś kryje się szkielet.
Współczucie to dostrzeżenie bólu i zaoferowanie zrozumienia.
Wczoraj do ciebie nie należy.
Jutro niepewne… Tylko dziś jest twoje.