Często najbardziej kochamy tych ludzi, te sprawy i te rzeczy, ...
Często najbardziej kochamy tych ludzi, te sprawy i te rzeczy, od których bieg życia każe nam odchodzić – nieraz na zawsze.
Nadal jestem nietknięta. Czysta. Pełnowartościowy artykuł handlowy.
To bardziej przerażające, niż gdyby ktoś obcy skradał się po korytarzach. Od obcego można uciec. Nie można uciec od samego siebie.
Całe zło pochodzi od żywych. Martwi są nastawieni pokojowo.
Trudno wypuścić z ręki coś czego człowiek się kurczowo trzymał. Nawet kiedy to coś jest najeżone cierniami. Może zwłaszcza wtedy.
Najlepiej martwić się drobnymi sprawami. Sprawami, którym martwienie się może pomóc.
Zawsze bałem się ciemności, mroku, który nie ma końca, czasu,
który nie ma końca w ciemności, tego, co w niej jest, porusza się,
widzi mnie i obserwuje, mimo że ja nic nie widzę, nie wiem,
przed czym uciekać i dokąd.
Daj im migoczące światełka, a nazwą je nadzieją.
Daj im nadzieję, a zrobią dla ciebie wszystko.
Umrzeć to nie sztuka,
natomiast sztuką jest żyć.
Prawdziwym arcydziełem - żyć i nie zejść na psy.
Lucy to przeszłość. Dałem sobie ultimatum i wyrzuciłem ją z moich myśli. Jednak serce nie przyjmuje takich rozkazów.
Krótki wiersz o niespełnionej miłości
chodź
przepłyniemy sobie
przez palce