
Szukam siły nie po to, by stać się mocniejsza od ...
Szukam siły nie po to, by stać się mocniejsza od innych, ale by zwalczyć swego najgroźniejszego przeciwnika : własne wątpliwości.
Płacz, gdy chce ci się płakać. Śmiej, gdy chce ci się śmiać. Gdy twarz napuchnie ci od łez, ja zaleję się łzami, by moja napuchła bardziej. Kiedy ze śmiechu rozboli cię brzuch, ja będę się śmiał jeszcze głośniej. Bo tak powinno być. Lepiej nadszarpnąć swoją reputację i żyć będąc sobą, niż odrzucić siebie i umrzeć nieskażoną.
Nie da się nawet opowiedzieć, dlaczego pewnych rzeczy nie da się opowiedzieć.
Myślę, że być szczęśliwym znaczy być przygnębionym, czuć satysfakcję, płonąć.
Nie chcę i nie potrzebuję też żadnej innej podzięki, jak tylko, byś mnie kochał.
Jutro, gdy słońce skryje się za widnokręgiem, a na niebie zabłyśnie księżyc, będę martwy.
Budzę się i zasypiam z nowym pomysłem samobójstwa.
To żałosne, co w dzisiejszych czasach uchodzi za żart.
Nie bój się, nie lękaj! Wypłyń na głębię!
Gdyby każdy z nas mógł być Aniołem, nie brakowałoby ich na Ziemi.
Że też ludzie zwykle rozpalają się do dyskusji właśnie wtedy, kiedy ty nie masz na nią najmniejszej ochoty!