
-Idź spać. -Idź do diabła. Zgrzyta zębami. Idzie do drzwi. ...
-Idź spać.
-Idź do diabła.
Zgrzyta zębami. Idzie do drzwi.
-Jestem już w połowie drogi.
[...] a tęsknota za tym, czego nie można mieć, prowadzi do nieszczęścia i szaleństwa.
Niech się dzieje wola nieba,
z nią się zawsze zgadzać trzeba.
Nawet najdłuższa podróż zaczyna się od pierwszego kroku.
(...) życie wtedy ma sens, gdy człowiekowi nie starcza dnia na wszystkie zajęcia.
Tak świt nam blaknie w światło dnia.
Wszystko, co złote, krótko trwa.
Uświadamiam sobie nagle, że umieranie jest proste. To życie jest trudne.
Bo skoro świat istnieje, granice nieprawdopodobieństwa i tak już zostały przekroczone.
Umieranie miało większy sens, niż na to zasługiwałam.
(...) są rzeczy, które albo rozumie się w lot, nawet bez słów, albo nigdy się ich nie zrozumie.
Najwyraźniej ekscytacja jest silniejsza nawet od śmierci.