
Kto czyta książki, żyje podwójnie.
Kto czyta książki, żyje podwójnie.
To tradycyjna metoda: złamał go, a potem zbudował na nowo.
Tu chodzi o miłość.
Jeśli chcesz od razu
o czymś zapomnieć,
zanotuj sobie, że to
trzeba pamiętać.
Tej nocy wdrapię się na księżyc, ułożę się na rogaliku jak w hamaku i wcale nie będę musiał zasypiać, żeby śnić.
Mój dom to moja twierdza.
Piękno jest iskrą, która zapala się, gdy mimo odległości lat zetkną się nagle z sobą dwa różne pokolenia. Jest burzeniem chronologii i buntem wobec czasu.
Przyjaciel się zmieni, gdy pusto w kieszeni.
Dobre uczynki mogą ranić bardziej niż cokolwiek innego.
Bo nie chodzi o to, żeby było miło. Chodzi o to, żeby nie było chujowo.
Nie potrzebuję kogoś idealnego, wystarczy ktoś tak samo dziwny jak ja.