Kiedy kogoś kochasz, to wymawiasz jego imię zupełnie inaczej. Słychać, ...
Kiedy kogoś kochasz, to wymawiasz jego imię zupełnie inaczej. Słychać, że w twoich ustach jest bezpieczne.
Powinienem był. Sam do siebie. Tyle takich wyrzutów. Mógłbym budować z nich domy,
palić nimi w piecu, nawozić nimi ogród.
Ważne, by pamiętać, że zawsze po rozpaczy może nastąpić radość.
Strąć Boga z piedestału, a zajmiesz jego miejsce.
Podobno kolorowe sny mają tylko wariaci.
Nie widzę nic złego w robieniu sobie nadziei.
Nie trzymaj się kurczowo niczego, ponieważ wszystko podlega ciągłym przemianom.
Są blizny, które chcesz ukryć.
Lecz najgorsze są te, których nie widać...
Żeby naprawdę żyć, trzeba naprawdę kochać.
Kiedy ktoś cię kocha, wymawia twoje imię inaczej.
Jak się nie zgubić w takim świecie, którego jedyną stałą cechą jest to, że wszystko w każdej chwili może się zmienić? Jak odnaleźć wewnętrzną równowagę, jeśli ziemia pod twoimi stopami ciągle się porusza?