Zaraz, ale co mnie właściwie w nim tak ujmowało? Idzie ...
Zaraz, ale co mnie właściwie w nim tak ujmowało? Idzie o to, że człowiek, który w głębi siebie nie kryje niespodzianki, z reguły nie bywa interesujący.
Wszyscy w ciemnościach wyglądają wystarczająco przyzwoicie.
Piękno jest formą dobroci.
Czym może być człowiek, dowiadujemy się w sytuacjach wyjątkowych. Jeżeli takie się nie zdarzają, żyjemy w nieświadomości.
Miarą dzieciństwa są dźwięki, zapachy i widoki, dopóki nie nadejdzie mroczna epoka rozsądku.
Czy Bóg stworzył Miłość by Ból był jeszcze gorszy?
Gratulacje – najpiękniejsza forma zawiści.
Życiem rządzi pewna zabawna zasada: jeśli godzisz się tylko na najlepsze, bardzo często to dostajesz.
Samotność byłaby pustym słowem, gdybyśmy nie umieli kogoś do niej zaprosić.
Najczęściej ten, którego się szuka, mieszka tuż obok.
Cudzy niewolnik, cudzy problem