Wina to, drogi Brutusie, nie gwiazd naszych, ale nas samych.
Wina to, drogi Brutusie, nie gwiazd naszych, ale nas samych.
Nastaw się na ciągłą pracę nad sobą.
Świat przetrwał jakoś nazizm, bomby atomowe i muzykę współczesną.
Im wrażliwszy się stajesz, tym bardziej poszerza się twoje życie.
Okazje są jak wschody słońca. Jeśli czeka się zbyt długo, można je przegapić.
Każdy dzień, w którym się nie śmiałeś, jest dniem straconym.
Każdy człowiek z twórczym usposobieniem musi pragnąć zmian.
Umysł elfa odpoczywa błądząc po dziwnych ścieżkach marzeń, chociaż ludzie nie nazwaliby tego spaniem.
Dopóki się poruszasz- nie dopadną Cię
To prawda....-mruknął Puchatek,
spoglądając w lustro i
klepiąc się po brzuszku.
-Nie liczy się rozmiar.
Liczy się puchatość.
Gdybym mógł Cię teraz gdzieś zabrać, zabrałbym Cię tam, gdzie każdy twój uśmiech to nowy wschód Słońca, na każde twoje słowo odpowiada chór słowików, a każda twoja łza to cały wodospad. To się dzieje w moim sercu...