
Jesteś moja, Aniele. I nie pozwolę, by cokolwiek to zmieniło.
Jesteś moja, Aniele. I nie pozwolę, by cokolwiek to zmieniło.
jestem zaczadzona pięknem mojego ciała.
patrzyłam dzisiaj na siebie twoimi oczyma. odkryłam
miękkie zagięcie ramion znużoną okrągłość piersi
które chcą spać i powoli na przekór sobie staczają się
w dół. moje nogi rozchylające się oddające bezmiernie
aż po krańce których nie ma to co jest mną i poza
mną pulsuje w każdym liściu w każdej kropli deszczu.
widziałam się jak gdyby poprzez szkło w twoich
oczach patrzących na mnie czułam twoje ręce na
ciepłej napiętej skórze moich ud i posłuszna twojemu
rozkazowi stałam naga naprzeciw wielkiego lustra.
a potem zasłoniłam oczy twoje żeby nie widzieć i nie
czuć samotności mojego rozkwitłego tobą ciała.
Nie ma wszak nic bardziej niebezpiecznego niż przestraszony idiota.
Działaj tak, jakby porażka była niemożliwa, a sukces pewny.
Być zakochanym, to być szalonym przy zdrowych zmysłach.
Wszyscy w ciemnościach wyglądają wystarczająco przyzwoicie.
Bądź takim , abyś nie musiał czerwienić się przed samym sobą.
Jest znacznie łatwiej burzyć niż budować,
szkodzić niż pomagać, nienawidzić niż kochać.
Wielokrotnie od myślenia robiłem się smutny, a od działania nigdy.
Dzieci - to goście, którzy pytają o drogę.
Cokolwiek się wydarzy, twoje serce będzie moim domem.