Jesteś moja, Aniele. I nie pozwolę, by cokolwiek to zmieniło.
Jesteś moja, Aniele. I nie pozwolę, by cokolwiek to zmieniło.
Bo ja, będąc dzieckiem z uśpioną mową duszy, teraz usłyszałem cię.
Dzieci myślą z mózgiem szeroko otwartym; dorastanie, jak zdążyłam zaobserwować, polega tylko na stopniowym zamykaniu go.
Każdy człowiek powinien postrzegać siebie jako istotę której istnienie jest konieczne.
Zawsze myślałem, że odważni ludzie nie czują strachu. Po spotkaniu
z Franciszką i jej córką zrozumiałem,
że ci odważni także boją się,
jak wszyscy. Tyle że nie pozwalają,
by strach kierował ich postępowaniem.
(...) kontakt fizyczny ma w sobie wielką siłę.
To, co umiera, nie zawsze pozostaje martwe.
Chodź ze mną, mamy czas do końca świata.
Kelner kiwnął głową i odszedł, powłócząc nogami i duszą.
Chyba chodzi mi po prostu o to,
że życie szybko mija.
Coraz szybciej. Czasem zapominam, jaka jest pora roku albo nawet który jest rok. Więc najważniejsze jest wykorzystywanie tego co nam dane. Podejmowanie najlepszych możliwych decyzji. I radość z krótkich chwil, które spędzamy razem.
Nigdy nie zapominaj, że dwie cienkie nici splecione razem są silniejsze niż jedna gruba.