Dla mnie cały świat dzieli się na dwie połowy: jedna ...
Dla mnie cały świat dzieli się na dwie połowy: jedna - ona i tam całe szczęście, nadzieja, jasność; druga połowa - wszystko, gdzie jej nie ma, przygnębienie i ciemność.
Brat z siostrą są sobie tak bliscy,
że wszystko, również krzywdę,
odczuwają znacznie silniej.
Kiedy więc dochodzi do czegoś złego,
czasami nie ma innego wyjścia,
jak przed tym uciec.
Od jednej kropli wina cała szklanka wody różowieje.
Są ludzie, którzy boją się tego, że tracą towar, jednak nie ma nic gorszego niż strata własnego siebie.
Im wyżej mierzysz, tym mniejsza konkurencja, a jednocześnie większe szanse na zgarnięcie głównej wygranej.
Lek zapukał do drzwi.
I wiara otworzyła je i nic za drzwiami nie było.
W każdym momencie, w każdej chwili, w każdym zdarzeniu kryją się przeszłość,
przyszłość i teraźniejszość.
W każdej chwili kryje się wieczność. Każde odejście jest zarazem powrotem, każde pożegnanie powitaniem,
każdy powrót rozstaniem.
Wszystko jest jednocześnie początkiem i końcem.
Życie to pociąg, który nie przystaje na żadnej stacji. Albo wsiada się w biegu, albo się patrzy, jak przejeżdża obok, a nie ma większej tragedii jak stacja widmo.
Każdy z nas jest swoim chiroscuro, własnym kawałkiem iluzji, który stara się przerodzić w coś konkretnego, coś realnego.
Nie muszę pytać o strach. Znam strach.Strach to uczucie, które odrzuca i wyklucza zmianę.
Krzycz
ile w płucach sił
i domagaj się
co twoje
lecz i słuchaj w ciszy