
Bieda jest lepszym spoiwem niż szczęście...
Bieda jest lepszym spoiwem niż szczęście...
Żeby myśleć muszę być sam.
Prawda jest kobietą, albowiem prawda to piękno, a nie przystojność, myślał sobie Ridcully, gdy senat zajmował miejsca, pomrukując przy tym niechętnie. To dobrze tłumaczy powiedzenie, że kłamstwo może cały świat oblecieć, zanim prawda włoży buty. Musi przecież zdecydować, którą parę włożyć – pomysł, że kobieta z taką pozycją miałaby tylko jedną, wykracza poza granice racjonalnej wiary. Właściwie, jako bogini, ma na pewno wiele par i tyleż wyborów: wygodne buty dla prostych, domowych prawd, podkute i ciężkie dla prawd nieprzyjemnych, proste chodaki dla prawd uniwersalnych i może też jakieś klapki dla prawd oczywistych.
Otaczają mnie kretyni.
Kto mówi, że niby mam być tym, kim ktoś inny mówi mi żeby być?
Że też ludzie zwykle rozpalają się do dyskusji właśnie wtedy, kiedy ty nie masz na nią najmniejszej ochoty!
Czuję się mniej więcej tak, jak ktoś, kto bujał w obłokach i nagle spadł.
Po co oglądać to, czego już nie ma, lekceważąc to, co jest?
Ludzi cierpiących po stracie kogoś bliskiego w żaden sposób nie można pocieszyć. Oni po prostu muszą to przecierpieć.
Kiedy widzisz dobrego człowieka,
staraj się go naśladować.
Kiedy widzisz złego człowieka,
zastanów się nad samym sobą.
Przedwcześnie pozbawiona złudzeń, rzygam na sztuczność uczuć.