
Być może jestem głupi, ale zostało mi jeszcze kilka komórek ...
Być może jestem głupi, ale zostało mi jeszcze kilka komórek mózgowych, które starają się, jak mogą.
Zarzuty można odeprzeć, pretensje zbagatelizować, za obrazę przeprosić.
Na obojętność jednak nie ma rady.
Pytasz, jak będę cię kochał, więc ci powiem, że na pewno głośno. Tak, żebyś wyraźnie poczuła na ciele każdą literę - od K, poprzez O, C, H, A aż do M. Dopiero później, tuż przed snem, będę kochał cię delikatnie i półgłosem, by, jak zaśniesz, kochać cię nie do powiedzenia.
Kto mógłby znieść życie, gdyby nie miał nadziei na śmierć.
Nie będę żył i mogę wybrać, że będę płonął dla niej jasno, chociaż krócej, zamiast obarczać ją ciężarem dłuższego życia z półczłowiekiem.
Chlanie wódy jest tematem tak kreatywnym, że w każdej chwili powstać może jakaś fundamentalna kwestia.
Kłamstwo to zdrada samego siebie.
Nie szukam ideału. Nie mam do tego prawa, bo mnie samemu wiele brakuje do doskonałości.
A praktyka, jak wiadomo, jest najlepszym kryterium prawdy.
Czasem prawdziwa miłość to za mało, żeby zmienić przeznaczenie. Bo widzisz,przeznaczenie to potężna siła. Nie zależy ono od nas.
Czasem trzeba obejrzeć się za siebie, by zrozumieć to, co niesie przyszłość.