Rzeczywistość jest przereklamowana.

 Tylko szaleńcy i krańcowi idealiści bronią do ostatka spraw absolutnie przegranych.

 Ale on nie myślał w każdym razie niewiele.

 Ale temu uśmiechowi nie można było się oprzeć. Ten uśmiech mógłby wygrywać wojny i leczyć raka.

 Wszystko co nas naprawdę formuje, to cierpienie. Tylko trzeba zrobić z tym coś dobrego...

 -To pomaga, co to jest?
-Pomyślałem, że nazwę to PRZYTULAS.

 Każde serce posiada własną melodię a ty znasz moją.

 -Wkrótce znów się zobaczymy - powiedział grzecznie do Thimmai,lecz jego wzrok powędrował w stronę Dewi. Tylko krótkie spojrzenie, ale ona natychmiast zrozumiała.
Ta wiadomość była przeznaczona dla niej.

 Tak krawiec kraje, jak mu materii staje.

 Im więcej poznaję świat, tym mniej mi się podoba, a każdy dzień utwierdza mnie w przekonaniu o ludzkiej niestałości i o tym, jak mało można ufać pozorom cnoty czy rozumu.

 Gdybym potrzebował teraz powodu, Dru, byłabyś nim ty