
Miłośc jest jak morderca. Wcale nie jest ślepa. To kanibal ...
Miłośc jest jak morderca. Wcale nie jest ślepa. To kanibal o wyjątkowo ostrym wzroku. Przypomina wiecznie głodnego owada. A co je? (...) Pożera przyjaźń.
Gdyby na świecie byli sami ważniacy i geniusze, dopiero byłby kłopot. Ktoś musi na wszystko uważać i zająć się tym, co jest do zrobienia.
Kochamy tych, dla których się poświęcamy.
Chciałabym ssać jego mózg. To znaczy, jego mózg także.
Tęsknię. Nie wiem, za czym dokładnie. Rozpoznaję w sobie tęsknotę. Po prostu.
Dziecino, nawet twoje najlepsze wspomnienia z czasem zblakną jak atrament.
Cierpienie - powiedziała. - Zło czynione przez ciebie i zło wobec ciebie.
Miarą dobra jest siła sumienia.
Życie jest jak rana – którą zapełnić można tylko rozkoszą.
Jeśli będę się darł jak niemowlak, ruszcie mi na ratunek.
W nałóg wpisana jest całkowita samotność.